Lipiec 2021 zapowiada się wydawniczo zdecydowanie spokojniej niż czerwiec, ale znalazłam dla Was kilka interesujących propozycji lektur fantasy i science fiction. Ja w pierwszej kolejności na pewno będę czytać premiery z drugiej połowy poprzedniego miesiąca, ale jestem też ciekawa Pani Ciszy, Grombelardzkiej legendy, a także nowego, poprawionego wydania pierwszego tomu Ucznia Nekromanty E.Raj. Co spośród moich sugestii chcielibyście przeczytać? A może coś zupełnie innego, dajcie znać w komentarzach, jak zwykle wypatruję ich z niecierpliwością!
Historie płaszcza i szpady - a właściwie kontusza i szabli - osadzone w magii i folklorze kresowym. Akcja "W nawiedzonym zamczysku" toczy się na Wołyniu w latach 1633-1635, w przededniu wojny domowej z Kozakami. Jest swoistym prologiem do "Ogniem i mieczem" Henryka Sienkiewicza. W historię walki dwóch rodów Miśniakowskich i Turobojskich wpleciona została opowieść o miłości rotmistrza Kazimierza i Hanny. Jan Łada wspaniale kreśli krajobraz Wołynia i panujących tam obyczajów. Autora można zarazem uznać za prekursora polskiej powieści fantasy. Jest tu bowiem wszystko: piękna i namiętna Motra, córka bojara oskarżana o czary, trójka przyjaciół pieniaczy, okrutny i demoniczny Szczepan Turobojski, ojciec Symforian - bernardyn próbujący fortelami w stylu Zagłoby pogodzić zwaśnione strony, szaleńczo odważny, a zarazem prostolinijny Kozak Jurko. W tle nawiedzony przez duchy zamek Horodyszcze, w którym Kazimierz Miśniakowski próbuje wyrwać się z rodowej klątwy. Wprost trudno uwierzyć, że ta powieść powstała przed stu laty. Ale po jej przeczytaniu rozumiemy, dlaczego największy przedwojenny wydawca zapłacił od razu za całość książki, gdy tylko autor siadł do jej napisania. Trylogii Sienkiewicza przyświeca hasło: „Ku pokrzepieniu serc”, dzieło Jana Łady dodaje do tego: „I ku przestrodze”.
W świecie Europy doby renesansu, przesyconym konfliktami i dramatami, na pograniczu, gdzie zderzają się ze sobą imperia i religie, ważą się losy świata… Z Senjanu, cieszącego się złą sławą pirackiego miasteczka, wyrusza młoda kobieta, która szuka zemsty za utratę rodziny. Tej samej wiosny z bogatego państwa-miasta Seressy, słynącego ze swoich kanałów i laguny, wyprawiają się dwie bardzo różniące się od siebie osoby: młody malarz, który zmierza na niebezpieczny wschód, by na życzenie wielkiego kalifa namalować jego portret oraz obdarzona żywą inteligencją, powodowana gniewem kobieta udająca żonę lekarza, lecz wysłana przez Seressę w misji szpiegowskiej. Statkiem handlowym, na którego pokładzie płyną, dowodzi posiadający wszelkie zalety młodszy syn z kupieckiej rodziny, targany wątpliwościami co do przeznaczonego mu życia. A jeszcze dalej na wschód pewien chłopiec szkoli się na żołnierza, by zdobyć chwałę w nieuchronnie zbliżającej się wojnie. Ich losy się splatają, a ich życie wisi na włosku, ponieważ kalif wysyła wielką armię, która ma zająć potężną fortecę, stanowiącą bramę do zachodniego świata…
Mówią, że zimna mgła żyje. Inni uważają, że to oddech bogów albo brama zaświatów. Midgaard. Planeta, gdzie nas, ludzi, postrzega się jako istoty o rybich oczach. Gdzie trwa wojna bogów, a samozwańczy demiurgowie hodują okrucieństwo kwitnące w mroku zła. Gdzie więdną najnowsze ziemskie technologie, a człowiek stawić musi czoła swoim koszmarom. I zostaje zupełnie sam… Kto czytał tom pierwszy wie, że nie spocznie, póki nie skończy. Kto nie czytał, powiększy grono ogrodników.
Wydanie nowe uzupełnione, z ilustracjami Przemysława Truścińskiego. Przed wiekami Szerń stoczyła morderczą walkę z wrogą Potęgą - Alerem. Nad Grombelardem obie Potęgi ponosiły klęski, okaleczały się, gubiły Pasma i Wstęgi. Wreszcie jedna z nich odniosła zwycięstwo. I nakryła całą krainę całunem wiecznych chmur. Bo Grombelard jest pobojowiskiem. Grombelard to mokry kamień. Odwieczne, nieprzebyte Góry Ciężkie. Kilka miast-warowni i kilka wiosek zamieszkałych przez zdziczałych rozbójników, gotowych mordować za garść srebra, albo po prostu dla rozgrzewki. Wieczny deszcz i nieśmiertelny wiatr. To jest Grombelard. Ale wiatr może być też Oddechem Gór, rozbójnik może być ich Królem a skała, gdy przyłożyć do niej rękę, może pulsować w rytmie bicia serca. Na szlaku spotkać można łuczniczkę o szarych, niepasujących do twarzy oczach. Życie stracić z ręki nieszczęśliwej kocicy, uwięzionej w ciele człowieka. Oszaleć i powoli nadziać się na własny miecz, tylko dlatego, że Sęp rozkazał. Tak, to wszystko legendy. Ale bez legend Grombelard to tylko deszcz i wiatr.
Kirsten Beyer, Mike Johnson, Picard: Odliczanie. Star Trek
W niezwykłym uniwersum Ucznia, na masywnej planecie otoczonej olbrzymimi księżycami, rodzą się coraz potężniejsi magowie. Ich świat przenika magia, która wciąż tworzy nowe formy, nowe istoty, nowych bogów. Jednak, jak w każdym świecie, tutaj także balans sił jest kruchy. Wszyscy w pewnym sensie – są czyimiś niewolnikami. Zwiastunem Zmiany są narodziny chłopca-nekromanty, który… wcale nie jest zbawicielem ich świata. Kim jest i kim są ludzie z jego rodu? Czy wszyscy nieuchronnie, razem z nim, podążają ku… zagładzie? To nie Harry Potter. Próżno tu szukać klarownego podziału na dobro i zło. Bohaterowie są toksyczni, szarzy, trudni do polubienia. W tym świecie króluje egoizm, zdrada, patologia i rodowa nienawiść. Zawiłe, rodzinne relacje, nieoczywiste powiązania, niekończące się pragnienie zemsty… oto upadły świat Syllonu.
Wszystkie okładki i opisu pochodzą z materiałów wydawców.
Hop do zapowiedzi sierpnia 2021.
Bardzo mi się podoba to nowe wydanie Grzędowicza!
OdpowiedzUsuńA mnie nie - obrzydliwe, sztampowe grafiki w słit kolorciach. Ohyda.
UsuńA ja polecę to (nie znam powieści, wydawca godny zaufania):
OdpowiedzUsuńhttps://sklep.marpress.pl/produkt/polowanie-na-malego-szczupaka/
Jak ja dawno już nie czytałam nic z tego gatunku, chyba czas to w końcu zmienić i nadrobić stracony czas.
OdpowiedzUsuńNiedawno przeczytałam "Popiół i kurz" Grzędowicza. I chyba seria "Pan Lodowego Ogrodu" pójdzie na pierwszy ogień ♥.♥
OdpowiedzUsuńBardzo dobry miesiąc dla mnie - nic nie kupuję tylko nadrabiam zaległości. Koło czasu na mnie patrzy z wyrzutem, że za mało czasu mu poświęcam :D
OdpowiedzUsuńSporo ciekawych książek. Mnie jednak ta o mrówkach i dinozaurach ciągle najbardziej intryguje.
OdpowiedzUsuńNa kolejną część Ucznia Nekromanty czekam z niecierpliwością
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam nadzieje, że nie zawiedzie ;)
UsuńU mnie chciejstwa w tym miesiącu trochę mniej, ale za to dumania wiele. ;)
OdpowiedzUsuńChcę:
Arkady Saulski, Pani Cisza
Feliks W. Kres, Grombelardzka legenda - Serce gór
Jeszcze dumam ;)
Jan Łada, W nawiedzonym zamczysku
Guy Gavriel Kay, Dzieci ziemi i nieba
Cixin Liu, O mrówkach i dinozaurach
E.Raj, Uczeń nekromanty. Plaga
Dziękuję za rozważanie mojej książki ;) Mam nadzieję, że rozważania będą owocne :)
Usuń"O mrówkach i dinozaurach" bym chciała przeczytać. Lubię autora
OdpowiedzUsuńUcznia nekromanty czytałam. Jak na debiut całkiem niezłe, acz w połowie już mi się dłużyło trochę. :) Z tego, co chcę, to na pewno Pani Cisza, oczywiście kolejny Kres, i pewnie jeszcze się coś znajdzie. :D Dobrze, że w sierpniu urlop, będzie kiedy nadrabiać. :)
OdpowiedzUsuńNowe wydanie poprawione i skrócone o 100 stron dłużyzn wychodzi 31 sierpnia, plus tom II ;)
Usuń