Tarnowskie Góry Fantastycznie 2 to zbiór czternastu opowiadań utrzymanych w zupełnie różnych klimatach – od mitu, przez bajkę, grozę, przygodówkę i elementy nadprzyrodzone do cyberpunka i postapokalipsy. A każde z nich jest w jakiś sposób związane z Tarnowskim Górami – ich kopalnią srebra oraz rozmaitymi legendami i istotami nadprzyrodzonymi. Zawarte tu utwory podzieliłam na tematyczne grupy, by w uporządkowany sposób przybliżyć Wam zawartość tej udanej antologii, a na czerwono zaznaczyłam moim zdaniem najlepsze opowiadania.
SZCZERE SREBRO
Prawdziwą wisienką na torcie jest tu ostatnie i zarazem najdłuższe opowiadanie tego zbioru, czyli LOS Tarnowskie Góry Anny Hrycyszyn. Zdobyło przebojem moje czytelnicze serce, opowiadając o tytułowej organizacji, która ma pod opieką nietypowe jajo, a potem istotę, która się z niego wykluwa. Ta pomysłowa historia nawiązuje do najlepszej tradycji powieści przygodowych i jestem pewna, że niejednego czytelnika wprawi w doskonały nastrój, niczym kubek gęstej, gorącej czekolady. Mus czytać!
Moim drugim ulubieńcem w tym tomie jest Srebro Marty Kładź-Kocot, która przedstawia nam dziejącą się w czasach Odrodzenia, inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami historię strajku górników, który stara się opanować między innymi żupnik Jędrzej Meninger. Wspomina on przy tym losy swojego brata, który wyjechał do Krakowa za sprawą niezwykłej Joanny von Hutten, niewiasty nad wyraz zorientowanej w sprawach kopalni srebra, handlu, leczenia i wielu innych dziedzinach. Wyraziste postaci, wiarygodne motywacje ludzkich działań i wciągająca historia z Szarlejem w tle to niewątpliwe zalety tego opowiadania, które niniejszym gorąco Wam polecam. Delicje!
Pomysłowością nie ustępuje dwóm powyższym utworom Artiwnotz Agnieszki Hałas, nieprzypadkowo otwierające ten zbiór. Niespełniona życiowo i twórczo czterdziestoletnia Magdalena Kasperczyk spotyka swego dawnego kolegę ze studiów, który właśnie wydał książkę. A gdy i ona dostaje propozycję od jego nietypowego wydawcy, zaczynają się dziać rzeczy wysoce niepokojące... Niezwykła opowieść o trudach pisania i cenie natchnienia, która z początkowej konwencji realistycznej przeistacza się w pełnokrwistą fantastykę. Smakowita pozycja.
WULKAN EMOCJI
Choć zazwyczaj nie sięgam po horrory, to po lekturze Drzew Jakuba Bielawskiego doskonale rozumiem, czemu autor ma tylu fanów. Pisze bowiem niezwykle sugestywnie, silnie oddziałując na wyobraźnię czytelnika, bezpardonowo pokazując najgorsze strony ludzkiej natury. Znakomicie sprawdza się tu nawiązanie do lasu z Makbeta, a zakończenie mrozi krew w żyłach i karmi wyobraźnię. Zarazem makabryczne i fascynujące, znakomite danie dla smakoszy grozy.
Królowa Dramy Aleksandry Zielińskiej to przejmująca opowieść o ludzkim nieszczęściu i bezsilności, w której narratorka odbywa zaskakującą podróż. Propozycja dla tych, którzy chcą przeżyć silne emocje.
Wszędzie, tylko nie do Tarnowitz Bernadetty Prandzioch przedstawia losy żołnierza Aloisa Kurzei, który zostaje ranny w czasie w czasie walk na froncie wschodnim i tęskni za szczęściem oraz domem. A czy rzeczywiście przeżył to, o czym opowiada, czy też działo się to jedynie w jego głowie, musicie zdecydować sami.
O NADPRZYRODZONYCH ISTOTACH
Podciepany Marcina Melona to dla mnie największe zaskoczenie tego tomu – bo napisane całkowicie po śląsku i mające zaiste zaskakujący pomysł na narratora. Warto przeczytać!
W opowiadaniu Ku światłu śniące się życie Pawła Matuszka rozwodząca się właśnie Edna dostaje nieoczekiwany spadek w Tarnowskich Górach i zaczyna słyszeć dźwięk starodawnego telefonu. Sprawdźcie sami, do czego ją to doprowadzi... Znajdziecie tu ożywczą dawkę tajemnicy i grozy.
W Tunelu Sławomira Nieściura bohaterowie prowadzą poszukiwania dwóch zaginionych nastolatków. Ten utwór zupełnie do mnie nie przemówił między innymi ze względu na niewnoszące nic do fabuły fantazje erotyczne postaci męskich i dające się przewidzieć zakończenie bez puenty.
BAJKOWO
Każdemu, co mu się należy Tadeusza Oszubskiego to pomysłowa, silnie inspirowana bajkami opowieść o pewnym alkoholiku, który mógł wypowiedzieć trzy życzenia. I jak na bajkę przystało, z odpowiednim morałem.
Przez ciernie do gwiazd Grzegorza Janusza to powiastka o zmuszonym do życia w kopalni królewskiego syna, który odkrywa w niej własny świat. Swoista bajka nie-bajka.
Czarodziejskie ziarno Michała Studniarka jest mitem opowiadającym o uczonym magu, który wraz ze swoim kompanem stworzył pokłady srebra w Tarnowskich Górach, a także o chłopie, który je znalazł. Na uwagę zasługuje tu umiejętnie stylizowany język.
WIZJE PRZYSZŁOŚCI
Sprzedawcy aniołów Michał Cetnarowskiego to opowiadanie cyberpunkowe, w którym bohaterowie – policjanci z Wydziału do Walki z Zaburzeniami Emocjonalnymi zajmują się przestępstwami na androidach. Mocnym punktem są rozważania na temat praw tych ostatnich, ale uważam że sam utwór jest napisany bardzo chaotycznie, zaś świat przedstawiony jest zupełnie obcy w odbiorze, co może utrudnić lekturę. W moim odczuciu to cyberpunk bez ducha.
Lot Romualda Pawlaka to propozycja dla miłośników postapokalipsy. Śledczy z katowickiej Wieży Sprawiedliwości przesłuchuje zamieszkującą tereny biotechnologicznego rumowiska wiedźmę, co kończy się zaskakującym finałem. Intrygująca wizja przyszłości z przesłaniem.
PODSUMOWANIE
Jak więc widzicie, autorzy Tarnowskich Gór Fantastycznie 2 proponują nam tak szeroki wachlarz gatunkowy, że prawie każdy znajdzie tu coś dla siebie. I czy macie ochotę poczytać o Szarleju, utopcu, smoku, podciepanym, poddać się emocjom postaci czy też refleksji o ludzkiej naturze, trudach tworzenia czy możliwej przyszłości naszego świata, z pewnością znajdziecie tu coś interesującego (a do tego naprawdę dobrze zredagowanego). Doskonała lektura na chłodniejsze jesienne wieczory, a jeszcze lepsza, jeśli chcecie zaznajomić się z naszą rodzimą mitologią Tarnowskich Gór. Ja osobiście nie jestem w stanie wyobrazić sobie lepszej promocji tej okolicy, bo nie da się ukryć, że po lekturze tego tomu nabrałam nieodpartej ochoty na jej odwiedzenie. A Wy mimo szalejącego wirusa możecie odwiedzić ją już teraz za pośrednictwem antologii Tarnowskie Góry Fantastycznie 2, do czego Was gorąco namawiam.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Almaz.
Autorzy: Jakub Bielawski, Michał Cetnarowski, Agnieszka Hałas, Anna Hrycyszyn, Grzegorz Janusz, Marta Kładź-Kocot, Paweł Matuszek, Marcin Melon, Sławomir Nieściur, Tadeusz Oszubski, Romuald Pawlak, Bernadeta Prandzioch, Michał Studniarek, Aleksandra Zielińska
Wydawnictwo: Almaz
Rok wydania: 2020
Lubię takie zbiory, bo właśnie mam wrażenie, że są dla każdego. Każdy czytelnik znajdzie tu coś, co go zainteresuje.
OdpowiedzUsuńDużo w tym zbiorze niesamowitych historii. Jednak nie wiem, czy na razie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJak na taką "prowincjonalną" antologię, mocne nazwiska. Może się skuszę. A właściwie - skuszę się i poszukam też tomu pierwszego, bo i tam nazwiska robią wrażenie:
OdpowiedzUsuńZnikacz - Paweł Majka
Przepraszam, zajęte - Jan Maszczyszyn
Płyną - Wojciech Gunia
Samarytanka - Robert J. Szmidt
W poszukiwaniu skradzionego czasu - Aleksandra Janusz
Na łóżku leżała dziewczyna - Rafał W. Orkan
Skarbek Space - Andrzej Kozakowski
Pełnia Światła - Radek Rak
Straszny i osobliwy przypadek Szmatławic Dolnych - Tomasz Bochiński
Sklepik ze zwierzętami - Istvan Vizvary
Srebro głupców - Łukasz Orbitowski
Fajne są takie zbiory można zawsze znaleźć coś dla ciebie w nich.
OdpowiedzUsuńNie mój region, ale publikacja ciekawa
OdpowiedzUsuń