Kolejna pozycja z serii „Wehikuł czasu”, za którą się zabrałam, to rozszerzona wersja mikropowieści nagrodzonej Nebulą w roku 1967. A mowa oczywiście o utworze „...i ujrzeli człowieka” Michaela Moorcocka, inteligentnie łączącym pierwiastki psychologiczne, religijne i filozoficzne.