Przepięknie wydany Wiedźmin.
Historia fenomenu autorstwa Adama Flammy rzetelnie pokazuje,
jak tytułowa postać przeniosła się z kart opowiadań i powieści
Andrzeja Sapkowskiego do komiksów, gier, na deski teatralne oraz
mały i duży ekran, zyskując rzesze zwolenników na całym świecie.
Adam Flamma postawił się tu w postaci kronikarza, który opisuje nam, w jaki sposób Geralt z Rivii inspirował kolejnych twórców i stał się najbardziej rozpoznawalnym bohaterem z Polski w światowej popkulturze. Najpierw opowiada o samym Andrzeju Sapkowskim oraz okolicznościach wydania opowiadań i trudnościach im towarzyszących, następnie między innymi o pracach nad pierwszym komiksem, rosyjskiej rock operze, polskim serialu i filmie, zagranicznych tłumaczeniach i recepcji, słynnej grze, musicalu w Teatrze Muzycznym w Gdyni (o którym ja pisałam tu), wystawie, aż wreszcie o wyczekiwanej produkcji Netfliksa i twórczości fanowskiej. Znajdziecie tu nawet takie smaczki jak informację o trailerze amerykańskiego serialu ze śląskim dubbingiem, jeśli jeszcze go nie wiedzieliście, szybko nadróbcie ten błąd. I nie bez powodu nazwałam autora kronikarzem – bo o wszystkim opowiada w kolejności chronologicznej, nie szczędząc dat, liczb, nazw i nazwisk, starając się przy tym zachować możliwy obiektywizm. (Nie udaje mu się zachować go tylko w kwestii programu telewizyjnego Jacka Żakowskiego, w którym umniejszano znaczenie fantastyki, ale jako jej fani chyba mu wybaczymy.) Przy czym prezentuje nam nie tylko, w jaki sposób doszło do danej realizacji, ale także jak i dlaczego została ona odebrana przez widownię czy też czytelników. Prawie każdej obecnej tu interpretacji postaci Białego Wilka towarzyszy wywiad przeprowadzony z jego twórcami, dzięki czemu możemy poznać ich wizję tej wielowymiarowej postaci, a także proces urzeczywistniania ich przedsięwzięć. Tak więc możecie zabrać się albo za wszystkie rozdziały po kolei, albo też wybrać sobie, o której interpretacji i artystycznej realizacji wiedźmina macie akurat ochotę poczytać. Dodatkowym atutem tej pozycji jest jej staranne wydanie – czyli elegancka twarda oprawa ze srebrnymi elementami, kredowy papier i liczne kolorowe ilustracje. A do tego wydawnictwo zrobiło mi bardzo miłą niespodziankę i wysłało mi egzemplarz z dedykacją i autografem autora.
W trakcie lektury tej książki z całą
pewnością można sobie uświadomić, jak pojemną i inspirującą
postacią jest pozornie neutralny zabójca potworów. I niezależnie
od recepcji mniej lub bardziej udanych produkcji z Geraltem w
centrum, łatwiej zrozumieć, czemu ma on teraz miliony miłośników
na całym globie i przy okazji także sprawdzić, ile się o nim wie.
Tak więc autor spełnia tytułową obietnicę pokazania nam historii
fenomenu, publikacja ma jednak moim zdaniem pewien minus –
osobiście zabrakło mi tu pokazania Białego Wilka jako fenomenu
literackiego i głębszej analizy postaci oraz choćby ogólnej
prezentacji zaawansowanych tropów użytych przez Andrzeja
Sapkowskiego w opowiadaniach i powieściach –
na przykład w formie wywiadu ze specjalistą od teorii literatury,
profesor Anną Gemrą czy doktor Edytą Rudolf. Mówię to oczywiście
jako polonistka, która omal nie napisała pracy magisterskiej o
twórczości AS-a, za najciekawszą rozmowę w całej książce
uznając tę z Michałem Cetnarowskim. Zdarzyła się też pewna
drobna wpadka – zdjęcie z
musicalu ze strony 427 pokazuje bowiem Krzysztofa Kowalskiego, Modest
Ruciński znajduje się natomiast na stronie 434.
Podsumowując,
Wiedźmina. Historię fenomenu Adama Flammy
można nazwać rozbudowanym, rzetelnym reportażem w formie
książkowej, pokazującym, jak nadzwyczaj inspirującą i
wielowymiarową personą jest Geralt z Rivii oraz w jaki sposób z
kart książek znalazł się w grach, komiksach, teatrach, serialach
i czytelniczych sercach na wszystkich kontynentach. Miłośników
Białego Wilka, takich jak ja, nie muszę chyba namawiać do
postawienia na półce tej cieszącej oczy pozycji, która zbiera
wszystko to, co o Geralcie wiedzieć po prostu wypada.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję
Wydawnictwu Dolnośląskiemu.
Autor:
Adam Flamma
Tytuł:
Wiedźmin. Historia fenomenu.
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Rok
wydania: 2020
Jakoś nie ciągnie mnie do Wiedźmina, ale mogę polecić kuzynowi o ile jeszcze nie słyszał o niej.
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie tą książkę i już nie mogę się doczekać jak po nią sięgnę. Ja zamówiłam sobie egzemplarz z autografem autora co mnie dodatkowo cieszy.
OdpowiedzUsuńZaproponowałam ten tytuł do biblioteki. Myślę, że znajdą się chętni na lekturę tego tomu.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za książkami tego typu i po taką na pewno bym nie sięgnęła - zwyczajnie nie moje klimaty :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie odświeżania sobie sagi o Wiedźminie i ten tytuł również planuję nabyć i przeczytać.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Wiedźmina i chętnie przeczytam tę książkę :)
OdpowiedzUsuńCzy rozpoczęcie przygody z tą książka w ramach poznawania tego uniwersum, będzie dobrą opcją?
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe pytanie. Wydaje mi się, że poznawanie uniwersum najlepiej zacząć od prozy Sapkowskiego - najpierw dwóch tomów opowiadań, potem przeczytać powieści, a na deser tę książkę. A to dlatego, że warto najpierw zaznajomić się z oryginałem, a potem zobaczyć, jak zainspirował rozlicznych twórców. Polecam też grę komputerową, szczególnie trzecią część.
Usuń