06 czerwca 2020

Gwiezdne wyzwania – „Wśród gwiazd” Brandona Sandersona

Wśród gwiazd to bardzo udany drugi tom młodzieżówki science fiction Brandona Sandersona, w którym autor prezentuje nam szersze spojrzenie na całe uniwersum rządzone przez Zwierzchnictwo, przedstawiając bardzo pomysłowe zamieszkujące je rasy oraz satysfakcjonująco rozwijając zagadnienie niezwykłych umiejętności głównej bohaterki, zwanych cytoniką. (A na recenzję pierwszej części, Do Gwiazd, zapraszam tu.)


Minęło sześć miesięcy od próby zbombardowania jaskiń Detritusa przez Krelli i ludzkie społeczeństwo powoli wraca do równowagi, zdobywając kolejne platformy bojowe na orbicie swojej planety. Ponadto dzięki filmowi nagranemu wiele lat temu na jednej z nich przekonują się, jak poważnym zagrożeniem są obce istoty zwane wnikaczami. Spensa bierze zaś udział w kolejnych walkach i bezskutecznie próbuje odtworzyć warunki, w jakich dokonała skoku nadprzestrzennego. Sytuację zmienia jednak niespodziewane przybycie fioletowoskórej kosmitki Alanik z UrDail, która przez pustkę kosmosu usłyszała protagonistkę i postanowiła ją odnaleźć. A ponieważ pojawia się w środku kosmicznej bitwy, zostaje bardzo ciężko ranna i nie może kontynuować swojej misji dołączenia do treningu sił powietrznych Zwierzchnictwa. Zleca ją zatem Spensie, ostrzegając ją przed panującym tam pozornym pokojem. I tak wyposażona w nowoczesną technologię główna bohaterka wraz ze swoim unikalnym myśliwcem M-Botem leci w nieznane, by ratować ludzką rasę przed ostatecznym zniszczeniem...

A oto jak prezentują się kitseni:
dostęp: 05.06.2020

Ku mojej uciesze w tej części autor znacznie poszerza świat przedstawiony poprzez perspektywę stacji kosmicznej Do gwiazd mamy bowiem okazję poznać organizację polityczną i społeczną ras zrzeszonych pod kierownictwem Zwierzchnictwa, jako jedynego posiadającego technologię skoków nadprzestrzennych. Agresja jest tu cechą wysoce niepożądaną, natomiast cytonika jest zakazana, bo sprowadziła niegdyś śmiertelnie groźne wnikacze. A ludzie, uważani za zapalczywych prowodyrów trzech wojen, są na samym dole hierarchii, dlatego też zamknięto ich w więzieniach typu Detritus. Muszę przyznać, że jestem po prostu zachwycona rasami, które wymyślił tu Brandon Sanderson po pierwsze malutkimi kitsenami, przypominającymi białe liski, po drugie dionami, które charakteryzuje jedyny w swoim rodzaju sposób rozmnażania się, po trzecie złudami, będącymi czymś w rodzaju chmury niewidzialnych cząsteczek mających jedynie zapach. Moja wyobraźnia chłonęła te pomysły z nieskrywaną przyjemnością, tym bardziej, że autor w pełni wykorzystuje ich potencjał, umieszczając ich wszystkich w nowej eskadrze Spensy. 

A tak wyglądają Krelle:
 dostęp 05.06.2020

Fabuła podobnie jak w przypadku pierwszej części jest przygodowa i stopniowo wprowadza coraz większe napięcie, ujawniając istotne wartości i momenty z przeszłości przedstawionych tu ras, ale także skupiając się na rozterkach i wyzwaniach dla każdego z przedstawionych tu bohaterów. Jednym z ciekawszych wątków jest M-Bot ze swoją niemal ludzką osobowością, który zastanawia się, czy żyje naprawdę, z czego wynika wiele interesujących dialogów ze Spensą. Z zainteresowaniem śledziłam też wysiłki i refleksje Morriumura, który stara się dowieść rodzinie swojej wartości. Gołym okiem widać, że Brandon Sanderson to doświadczony autor, który potrafi ułożyć każdy kawałek książkowego puzzla na właściwym miejscu, by zapewnić nam kilka godzin emocjonującej rozrywki. 


Podsumowując, Wśród gwiazd brawurowo rozwija świat przedstawiony, wprowadzając nowe, fascynujące rasy i kosmos nadzorowany przez Zwierzchnictwo. Barwni bohaterowie dostają niełatwe zadania nie tylko rozwinięcia potencjału i udowodnienia swojej wartości, ale też przebicia się przez mur pozorów i stereotypów, by zmieniać oblicze znanego im uniwersum. Brandon Sanderson po raz kolejny napisał książkę, od której wprost nie można się oderwać, oferującą idealną dawkę kosmicznej rozrywki okraszonej odrobiną refleksji. To bez dwóch zdań satysfakcjonujące danie dla każdej głodnej wyobraźni.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.

Autor: Brandon Sanderson
Tytuł: Wśród gwiazd
Tytuł oryginału: Starsight
Tłumaczenie: Zbigniew A. Królicki
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2020

10 komentarzy:

  1. Wprowadzenie nowych ras w drugim tomie, to był strzał w dziesiątkę. M-Bot zaś to taka "wisienka na torcie" tego cyklu - uwielbiam go. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie książki rozwijają wyobraźnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ufam Sandersonowi, jeżeli to nie Archiwum burzowego światła i niestety, ale na żadne pochwały pod adresem innych książek jego autorstwa nie dam się naciągnąć :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj żałuj, bo to świetna, sycąca wyobraźnię przygodowa seria.

      Usuń
  4. Wciąż jestem zaintrygowana serią, chociaż tak bardzo odbiega od mojej literackiej "strefy komfortu". Świat przedstawiony wydaje się być szalenie ciekawy, podobnie jak bohaterowie. Poważnie rozważę sięgnięcie po tę pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się tak przyjemnie czyta, że mam nadzieję, że poczujesz się z tym komfortowo :)

      Usuń
  5. Muszę przeczytać cos pana Sandersona, czuję ze mi sie spodoba

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety nie do końca zaprzyjaźniłam się z twórczością pisarza, mimo że wszyscy tak wysoko go cenią.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie znam twórczości Sandersona, ale w końcu muszę zacząć czytać jego książki. Bardzo możliwe, że za pierwszym razem sięgnę po Drogę do gwiazd i także ten - kolejny tom serii. Wydaje się naprawdę ciekawa i rozbudowana

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj zawiodłam się na autorze dwa raz - nie przebrnęłam i raczej póki co nadal nie sięgnę po nic jego autorstwa :(

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz, mam dzięki nim więcej motywacji :). Chwilowo włączyłam funkcję moderowania, bo niestety na cel wzięli mnie spamerzy, mam nadzieję, że w ten sposób szybko się zniechęcą.