Mindhunter.
Podróż w ciemność to
druga wydana w Polsce książka autorstwa amerykańskiego pioniera profilowania kryminalnego Johna Douglasa oraz
pisarza Marka Olshakera, ponownie skupiająca się na głośnych
sprawach seryjnych zabójstw z końca XX wieku, tym razem pokazująca nieco szerszą perspektywę, między innymi skutki w życiu
prywatnym i wynikające ze współpracy z różnymi instytucjami
państwowymi. Na uwagę zasługują tu także fragmenty o tym, jak
możemy próbować się chronić, które zainteresują z pewnością
wszystkich rodziców. O pierwszej części, na podstawie której
powstał świetny serial Netflixa Mindhunter,
pisałam tu.
Żeby
rozwiązać sprawę, wnikliwy śledczy musi umieć wejść w cudzą
skórę – zarówno ofiary, jak i sprawcy, przez co niełatwo mu zachować równowagę psychiczną. I nawet, jeśli
prawidłowo określi portret behawioralny przestępcy i uda się
go złapać, ten nie zawsze przyznaje się do winy. Dlatego też
podobnie jak w poprzednim tomie najbardziej interesującym aspektem
książki są przykłady zbrodni rozwikłanych dzięki pomocy
oddziału pierwszego z autorów. Nie brakuje także fachowej wiedzy
– nie tylko odświeżamy, co to jest modus
operandi
i sygnatura, ale także dowiadujemy się, czym dokładnie powinien
charakteryzować się dobry profiler, co oznacza morderczy trójkąt,
lub też jakie cechy odróżniają sprawcę preferencyjnego od
sytuacyjnego. Ten aspekt utworu spodoba się zapewne fanom tekstów popularnonaukowych.
Jako że John Douglas na co dzień miał
do czynienia z makabrycznymi mordami, ogromnie bał się o swoje dwie
córki i syna. Dlatego też rozdziały trzeci, czwarty i piąty są
poświęcone zbrodniom dokonywanym na dzieciach, a przede wszystkim
zawierają bardzo cenne wskazówki dla każdego rodzica – polecam
tu szczególnie ostatni, w którym autorzy dają bardzo
konkretne porady, jak zwiększyć szanse na ochronienie swoich
pociech przed niebezpiecznymi sytuacjami.
Były agent FBI nie boi się przyznać,
że nawet posiadając spore doświadczenie i dobrą intuicję, w
trakcie badania zbrodni można się pomylić w niektórych
szczegółach, co pokazuje nam opisując sprawę jednego z seryjnych
morderców. Co więcej, uważa, że w przypadku skazania niewinnej
osoby do obowiązków stróżów prawa należy ją oczyścić. Jednak
najważniejsze przesłanie tego tomu jest takie, że zło wynika
często z bierności dobrych ludzi, dlatego też autor wielokrotnie
podkreśla, jak istotna była pomoc lokalnej społeczności w
zidentyfikowaniu winnych ohydnych zbrodni.
Kolejnym
poruszonym tu zagadnieniem jest punkt widzenia i prawa sprawców,
m.in. to, jak próbują się tłumaczyć czy wręcz uniknąć kary.
Profiler zauważa, że nikt już nie jest za nic
odpowiedzialny. Zawsze się coś znajdzie: jakiś czynnik w życiu
czy w środowisku człowieka, żeby go usprawiedliwić (s. 33-34). Co
z tego wynika, przekonacie się oczywiście podczas lektury.
Rozdział
dziewiąty, w mojej ocenie najmniej wciągający ze wszystkich,
poświęcony jest na przykład prawnemu aspektowi habeas
corpus,
który pozwalał już skazanym składać kolejne odwołania i
odwlekać wykonanie wyroku śmierci.
John Douglas postanowił także
przeanalizować słynną sprawę O.J. Simpsona z 1994 roku, którego
była żona została brutalnie zabita kilkunastoma ciosami nożem. (Ponieważ w USA premiera opisywanej przeze mnie książki miała miejsce w 1997 roku, był to wtedy interesujący wszystkich temat.) Na
koniec zaś przedstawia swoje rozważania na temat kary śmierci,
zaznaczając, że seryjni mordercy raczej nie poddają się procesowi
resocjalizacji.
Mindhunter.
Podróż w ciemność
to robiąca spore wrażenie książka o początkach behawiorystycznej analizy
zbrodni, którą warto sobie rozsądnie dawkować – tak, aby na
spokojnie ułożyć sobie w głowie czasem wyjątkowo drastyczne
szczegóły opisywanych tu spraw. Dla zainteresowanych pracą
profilerów jest jednak idealna – w pełni pokazuje bowiem blaski i
cienie tego zawodu, wyjaśniając towarzyszące mu obowiązki oraz
konsekwencje, zarówno te profesjonalne, jak i prywatne. Dość
powiedzieć, że po lekturze tego tomu twórcy serialu z pewnością
będą mieli w bród materiałów do kolejnego sezonu Mindhuntera
(premiera zapowiadana jest na pierwszą połowę 2019 roku) i podobnie jak ta książka zaprowadzą nas prosto w ciemność ich
umysłów.
Tytuł:
Mindhunter.
Podróż w ciemność
Tytuł
oryginału:
Journey into darkness
Autor:
John Douglas, Mark Olshaker
Tłumaczenie:
Łukasz Müller
Wydawnictwo:
Znak
Litera Nova
Rok
wydania:
2018
Okładka pobrana ze strony wydawnictwa w dniu 30.11.2018:
Douglas jest profilerem kryminalnym, nie kryminalistycznym - drobna uwaga :D
OdpowiedzUsuńCzytałam jakiś czas temu i byłam mile zaskoczona, aczkolwiek czasami miałam wrażenie, że autor uważa się za takiego skrajnie fantastycznego :/
Mimo to lektura udana :)
Pozdrawiam ciepło :)
Kasia z niekulturalnie.pl
Jasne, już poprawione. Fakt, że są tu fragmenty, w których tłumaczy niektóre zagadnienia Amerykanom w dość prosty sposób, ale nie inaczej jest choćby w amerykańskiej kinematografii. A przynajmniej można to złożyć na karb ich niewiedzy. Al ogólnie jest tu tyle bardziej interesujących rzeczy, że nie jest to główna wada książki.
UsuńTematyka ciekawa. Chętnie przeczytam i bliżej się z nią zapoznam :)
OdpowiedzUsuńJest to coś, co chętnie przeczytam, ale z pewnością muszę pokazać ją mojej koleżance, która jest absolutnie zafascynowana taką tematyką :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa pozycja. Myślę, że mogłaby mnie naprawdę zainteresować i zmusić do refleksji.
OdpowiedzUsuń