15 listopada 2017

Jak niewielki książę został wielkim królem – E. Cherezińska "Płomienna korona"

Płomienna korona, trzeci tom cyklu Odrodzone Królestwo autorstwa Elżbiety Cherezińskiej, zamyka historię Władysława Łokietka i jego starań o zjednoczenie ziem polskich pod jednym władcą. I robi to w iście królewskim stylu, dostarczając czytelnikowi wielu emocji i niezapomnianych wrażeń.

Ostatnia część trylogii opisuje wydarzenia z lat 1306-1320, dziejące się na terenach Małej i Wielkiej Polski, Pomorza, Czech, ale także w papiestwie czy na Litwie. Podobnie, jak w poprzednich tomach, oglądamy wydarzenia z perspektywy wielu bohaterów, dzięki czemu zyskujemy szerszą perspektywę i pełniejszy obraz całej sytuacji. Pierwszym z nich jest oczywiście Władysław Łokietek, początkowo książę kujawski, sandomierski i krakowski, który musi zmierzyć się z groźnymi rywalami: Henrykiem Głogowskim, biskupem krakowskim Janem Muskatą, a także knowaniami Krzyżaków na Pomorzu. Jeden z jego pomocników w tym zadaniu to urocza jasnowłosa sierota Borutka, która zawsze wie, co powiedzieć, ma wyjątkowa rękę do koni i nie wiadomo jak wchodzi w posiadanie różnych cennych przedmiotów. Druga główna nić fabularna dotyczy królestwa Czech i Rikissy, oraz zmieniającej się jak w kalejdoskopie sytuacji tamtejszego tronu. Panowie czescy stanowczo odrzucają trzy córki Vaclava jako potencjalne władczynie, zatem do gry zostaje dopuszczony Rudolf Habsburg, który prosi Rikissę o rękę. Ta jednak nadal kocha Henryka z Lipy. Trzeci dominujący temat to wydarzenia związane z zakonem krzyżackim, który początkowo zgadza się na współpracę z Łokietkiem, jednak ma dużo dalej idące ambicje, a stojący na ich czele krwiożerczy Henryk Plötzkau bynajmniej nie jest zainteresowany pokojową koegzystencją z sąsiadami... 

 
Książka zachwyca ilością ciekawie poprowadzonych, składających się w spójną całość wątków, w których każda decyzja ma swoje konsekwencje. Autorka zabiera nas w niezwykłą podroż po meandrach polityki, dworskich intryg oraz wojny, jak i kobiecych i męskich serc, a także staropolskich legend. Pojawia się zatem tajemnicza Jaćwierz z bursztynowym płodem, niezwykły miecz, który został oczyszczony z klątwy i ponownie przekuty oraz skarb templariuszy. Kontynuowany jest też wątek istot nadprzyrodzonych Starszej Krwi – córek Dębiny i Starców Siwobrodych, którzy mieszają się w opisywane tu wydarzenia, poznajemy również losy znanego z poprzedniego tomu złotego smoka. Jedyną nowością w tej książce jest znacznie więcej humoru niż w poprzednich – rozbawiły mnie przyśpiewki z miejskich zapustów, wątek Borutki czy moment, gdy uciekinierzy płci męskiej musieli założyć kobiece ubrania.

Cherezińska buduje tak szczegółowy, wiarygodny obraz wydarzeń z XIV wieku, że nie sposób mu się oprzeć. Widzimy przekrój całego społeczeństwa i funkcje, które pełnią poszczególne stany. Ten tom czyta się najlepiej ze wszystkich, zarówno ze względu na dobre tempo wydarzeń, jak i dobrze rozwinięte postaci, których los porusza czytelnika. I mimo że niektóre czarne charaktery są dość ewidentne – np. są rozwiązłe, krwiożercze, chciwe czy po prostu wredne, odgrywają istotne role w całej historii. Wygrywają ci, którzy potrafią poskromić swoje wady – nadmierną ambicję czy dumę i rozumieją, że państwo (zarówno polskie, jak i czeskie) jest nadrzędnym dobrem, podobnie jak wartości chrześcijańskie, np. pokuta i wybaczenie. Tym cyklem autorka dodaje swoje cegiełki do polskiej mitologii – opowieści o szlachetnym, potężnym Królestwie, powstałym dzięki heroicznym wysiłkom niestrudzonych bohaterów, z niewielką pomocą sojuszników, sił nadprzyrodzonych, boskich cudów i artefaktów. Idealnie wpisuje się w tradycję narodowej dumy, ale także literatury ku pokrzepieniu serc.

Tą książką Elżbieta Cherezińska udowadnia, że jest niekwestionowaną królową powieści historycznej – nikt inny nie potrafi w tak wielowymiarowy sposób opowiadać o naszej przeszłości, budować obchodzących czytelnika bohaterów i interpretować wydarzeń z dawnych czasów, pozornie bez żadnego wysiłku tworząc wciągającą opowieść. I co najlepsze – autorka obiecuje kontynuować opowiadanie o losach Elżuni, Władysława i Rikissy w kolejnych książkach! Nie wiem, jak wy, ale ja już na nie czekam.

Tytuł: Płomienna korona
Autor: Elżbieta Cherezińska
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2017

Recenzja tomu czwartego, Wojennej korony, znajduje się tu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy komentarz, mam dzięki nim więcej motywacji :). Chwilowo włączyłam funkcję moderowania, bo niestety na cel wzięli mnie spamerzy, mam nadzieję, że w ten sposób szybko się zniechęcą.