16 czerwca 2020

Na skrzydłach wyobraźni – „Fantastyczne pióra 2018. Antologia portalu fantastyka.pl”

Do naszych rąk trafia właśnie kolejny interesujący zbiór opowiadań fantastycznych, które zostały nagrodzone brązowymi piórami Nowej Fantastyki. Fantastyczne pióra 2018. Antologia portalu fantastyka.pl zawiera 16 różnorodnych tematycznie i stylistycznie utworów utrzymanych w klimacie fantasy, science fiction i grozy. I spieszę Wam donieść, że to fanowskie przedsięwzięcie prezentuje się całkiem fachowo.




Na pochwałę zasługuje przede wszystkim starannie opracowana szata graficzna, która zdecydowanie cieszy oko. Ponadto każde opowiadanie opatrzone jest własną kolorową ilustracją, a prawdziwą gratkę stanowi tu fakt, że dwie z nich narysowane zostały przez samego Jakuba Różalskiego. Spis treści zawiera nie tylko imiona i nazwiska autorów oraz tytuły, ale także gatunki i tagi opisujące każdy utwór, co może wam ułatwić w wyborze klimatu, na który macie akurat czytelniczą ochotę. Do tego przed każdą opowieścią znajdziecie fragmenty jej recenzji napisanych przez użytkowników portalu fantastyka.pl, a na końcu krótkie notki o autorach, które przedstawiają ich sylwetki. Aby przybliżyć Wam zebrane tu historie, podzieliłam je na cztery kategorie, a na czerwono zaznaczyłam te, które uważam za szczególnie warte przeczytania.

DLA TYCH, KTÓRZY LUBIĄ PRZENIEŚĆ SIĘ W KRAINY WYOBRAŹNI

Zacznę od opowiadania, które zrobiło zdecydowanie największe wrażenie na mojej głodnej wyobraźni, czyli Luminescencyjnego pokraka autorstwa Łukasza Redelbacha. Myślę, że nie tylko mi może spodobać się wyjątkowo oryginalna koncepcja obcych będących formą życia opartą na świetle, z którą można porozumieć się będąc jedynie synestetykiem. Główny bohater Adam, oficjalnie handlarz świecami, stara się pomagać ludziom pokrzywdzonym przez Lurian, z czego wynika niezwykle wciągająca, pełna odcieni szarości opowieść. Przeczytajcie koniecznie!

Bardzo dobrze bawiłam się także przy lekturze Długo i szczęśliwie Piotra Targoni. Wyprawa badawcza udaje się do jednego z niewielu pozostałych na świecie bąbli magii, czyli ostańca, w którym odnajduje smoka, wieżę i pewna śpiącą w niej tajemniczą postać. To pełna humoru i nawiązań do popkultury opowieść o różnorodnych ambicjach i środkach, by je zrealizować. Polecam! 

 
Radosław Puchała w utworze Kumari sprawnie łączy bogów słowiańskich z japońskimi, poruszając temat tęsknoty za domem i tego, skąd brać w życiu siłę. Przy tym wprowadza jedną z ciekawszych głównych bohaterek, z jaką miałam ostatnio do czynienia. Smakowite danie.

Zaś Anita Kurowska w klimatycznym opowiadaniu Ziemia przenosi nas do drugiej połowy XIX wieku, opisując historię pragnącego mieć dzieci lekarza oraz pewnej Indianki, która jest towarzyszką jego żony. I tak medycyna mierzy się z magią szamańską, sprawdźcie sami, która ma większą szansę zwyciężyć.

I DLA TYCH, KTÓRZY CHCĄ, BY ICH PRZESZEDŁ DRESZCZYK

Uciekające barwy Katarzyny Szymonik to mój drugi ulubieniec w tym tomie, ze względu na to, jak umiejętnie autorka wpływa na emocje czytelnika. Główny bohater i zarazem narrator Sebastian jest malarzem i grafikiem komputerowym, który zapada na dziwną chorobę i przestaje widzieć kolory. To bogata w środki stylistyczne szarpiąca uczuciami odbiorcy opowieść o losie artysty, jego wstręcie do rzeczy szarych, szaleństwie oraz natchnieniu i cenie, jaką przychodzi za nie zapłacić. Delicje!

W utworze Anny Marii Wybraniec zatytułowanym Spadkodawcy znalazłam zaś najciekawszy w tej antologii cytat: Najgorsze demony rodzą się z powtarzania drobnych czynności. Karol dziedziczy po babce przedziwną talię kart, której tajemnica z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom grozy. Podobnie będzie w przypadku drugiego opowiadania tej autorki, czyli Czerwia zwycięzcy, swoistego hołdu dla Edgara Allana Poe. Na targu staroci pewna studentka kupuje aparat do dagerotypii, z czego stopniowo rodzą się bardzo poważne konsekwencje... 
 

Łukasz Redelbach w Smakołyku dla dżdżownicy ponownie wykazuje się niezwykłą wręcz fantazją, opowiadając o zapadającej na dziwacznej chorobie rodzinie, której ojciec postanawia wyruszyć do ojczyzny babki, by rozwikłać jej tajemnice. Z jednej strony odpychające, z drugiej fascynujące.

Nocne radio znów nadaje. Pochwała ciszy Jarosława Łukasińskiego to klasyczny horror, w którym grupa dzieci odnajduje na strychu stary odbiornik i przypadkiem trafia na dziwną audycję. Autor sprawnie operuje elementami grozy na pograniczu irracjonalności i realizmu. Bo niby ciszy w audycji radiowej nie trzeba się bać...


ORAZ TYCH, KTÓRZY LUBIĄ PATRZEĆ W PRZYSZŁOŚĆ

Oczy zalane atramentem Katarzyny Szymonik pokazują Ziemię brutalnie opanowaną przez obcych, na której kobiety są wykorzystywane w celach rozrodczych. Ponura, przygnębiająca wizja, w której jednak znajduje się sporo impulsów do refleksji szczególnie nad siłą macierzyństwa, od bezgranicznej miłości do całkowitej bezsilności. Autorka ponownie niczym wirtuoz gra na uczuciach odbiorcy. Mocne!

Opowieści starego nawigatora. Skowronki i sowy z Keplera 78b Pawła Wolskiego to najzabawniejszy utwór w całej antologii. Narrator odbiera sygnał SOS w przestrzeni kosmicznej i ratuje dwójkę nastolatków, Romka i Giulkę, odesłanych z rodzimej planety. Pragną być razem, jednak przeszkadza im w tym pewna specyficzna mutacja genetyczna. Humorystyczna wariacja na temat Romea i Julii w społeczeństwie przyszłości. Mam nadzieję, że przy lekturze będziecie się bawili równie dobrze, co ja.

Aleksander Pacion i jego Arecibo to historia opowiadana przez opiekunkę pewnego dziecka, w której obserwuje ona jego rozwój. A żadne z tej dwójki nie jest tym, kim się początkowo wydaje... Autor rozważa tu między innymi to, czy instynkt macierzyński może być silniejszy od programowania. Przekonajcie się koniecznie, kim są obie wspomniane tu postaci.

Mateusz "Mytrix" Hengier i jego [Miejsce na Twoją reklamę!] to propozycja dla fanów cyberpunka. Były członek gangu, a obecnie policjant z wszczepami, dostaje nieoficjalną misję polegającą na złapaniu urządzenia do zakłócania reklam. Rzecz jasna kryje się za tym znacznie więcej, niż się początkowo wydaje... Autor prowadzi tu rozważania na temat równowagi pomiędzy człowiekiem a maszyną i tym, co jest w życiu naprawdę ważne, ale nie wprowadza do tematu nic nowego.

Znam za dużo dobrych utworów o końcu świata, by zachwycić się mikropowieścią A jednak będzie Bohdana Pękackiego. Główny bohater Muminek zostaje prepsem, by być gotowym na apokalipsę. Twórca starał się tu wprowadzić elementy absurdalnego humoru, jednak historia jest w moich oczach chaotyczna, ponieważ skręca w dziwnych kierunkach (np. znienacka wprowadzone zostają nowe postaci i ich końce świata), a do tego zawiera rozliczne listy rzeczy. Zdecydowanie nie trafia w mój gust.


A TAKŻE TYCH, CO LUBIĄ HISTORIĘ ALTERNATYWNĄ

Oba wspomniane tu opowiadania, czyli Husarz śmierci Marka Kolendy i Bieluń i chryzantemy Piotra Targoni, są opatrzone ilustracjami Jakuba Różalskiego i pokazują, jak doszło do namalowanych przez niego sytuacji. Krótkie i treściwe, opisują trudy wojny i determinację polskich żołnierzy w niemal beznadziejnej walce z mechami Sowietów. Przy tym pierwszy utwór nawiązuje do Don Kichota, zaś drugi do Wesela Wyspiańskiego. I o ile rysunki zrobiły na mnie wrażenie, to inspirowane nimi utwory już nieco mniej, bo osobiście odczuwam przesyt martyrologią i nieszczęściem w polskiej literaturze.

PODSUMOWANIE

Wszystkie utwory są dopracowane językowo i widać tu rzetelną rękę korektorsko-redaktorską. Jednak dyskusyjne jest dla mnie rozwiązanie z fragmentami recenzji umieszczonymi przed każdym opowiadaniem, bo jestem typem czytelnika, który lubi sobie samodzielnie wyrobić zdanie na temat danego utworu i dopiero po lekturze mam ochotę podyskutować z innymi o jego możliwych interpretacjach. I dlatego sądzę, że ich umieszczenie po każdej historii byłoby lepszym wyborem. Myślę też, że łatwiej obcuje się się z antologiami skupionymi wokół jednego tematu, bo aż chce się sprawdzić, jak różne podejścia do niego mają liczni autorzy i łatwiej trafić na coś, co ma się akurat ochotę przeczytać.

Podsumowując lekturę zbioru Fantastyczne pióra 2018. Antologia portalu fantastyka.pl, muszę powiedzieć, że cieszy mnie, że mamy tylu zdolnych, chociaż mniej znanych twórców opowiadań, którzy dostarczają nam interesującego materiału do lektury. Ja z pewnością będę obserwować twórczość Katarzyny Szymonik i Łukasza Redelbacha, bo ich pomysły skutecznie nakarmiły moją głodną wyobraźnię. Zatem jeśli macie chęć na szesnaście utworów grozy, science fiction i fantasy, poświęconych między innymi intrygującym konceptom na obcych, macierzyństwu, emocjom artysty, nowej wersji Romea i Julii, końcowi świata czy też inspirowanych ilustracjami Jakuba Różalskiego, a do tego wyróżniającymi się na plus wieloma zupełnie nietypowymi bohaterami, możecie sięgnąć w wolnej chwili po tę starannie wydaną antologię. A dodatkową zachętą powinno być to, że jej darmowego e-booka możecie ściągnąć stąd: https://www.fantastyka.pl/antologia. Zaś jeżeli interesują Was kolorowe ilustracje, możecie też zamówić wersję papierową tego zbioru w tym samym miejscu.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Grupie Wydawniczej Fantastyczne Pióra.

Autorzy: Mateusz Hengier, Marek Kolenda, Anita Kurowska, Jarosław Łukasiński, Aleksander Pacion, Bohdan Pękacki, Radek Puchała, Łukasz Redelbach, Katarzyna Szymonik, Piotr Targoni, Paweł Wolski, Anna Maria Wybraniec

Tytuł: Fantastyczne Pióra 2018. Antologia portalu fantastyka.pl
Wydawnictwo: Fantastyczne Pióra
Rok wydania: 2020

5 komentarzy:

  1. Świetna informacja! Tylko klaskać za umiejętności, determinację oraz sukces :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie przyjrzę się jej bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę przyznać, że super to wygląda. Ściągnę ebooka najpierwej, a jak będę w PL zamówię sobie książkę. Dzięki <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobry portal,a i widzę ze antologia zacna

    OdpowiedzUsuń
  5. Z chęcią przeczytam tę antologię.

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz, mam dzięki nim więcej motywacji :). Chwilowo włączyłam funkcję moderowania, bo niestety na cel wzięli mnie spamerzy, mam nadzieję, że w ten sposób szybko się zniechęcą.